Jako dziecko dziwiłam się, że "starsi" ludzie czyli rodzice lub dziadkowie nie pojmują nowinek technicznych. Przecież to takie proste ! Tu przycisnąć tam włączyć i wszystko hula jak ta lala. Dziś sama mimo trzydziestu kilku lat czuję się starsza od węgla.
Otóż postanowiłam stworzyć bloga dotyczącego moich prac (biżuteria, wiklina papierowa) i przemyśleń na sprawy codzienne i oczywiste. Nic prostszego zwłaszcza, że do dyspozycji są praktycznie gotowe szablony i wystarczy tylko kilka kliknięć i gotowe. Taaa!? Pod warunkiem, że nagle nie wszystko staje się oczywiste, a maszyna zwana potocznie laptopem nie stanie się złośliwą machiną działającą wbrew człowieczkowi. Na szczęście mam super siostrę, która we mnie wierzy i syna który mi dzielnie pomaga odpowiada na oczywiste pytania (nie zawsze "po polsku").
Zatem z góry przepraszam za niedociągnięcia i ewentualne błędy. Życzę miłej lektury i mam nadzieję że moje prace i rady staną się komuś pomocne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz