Liczba odwiedzających blog

wtorek, 11 grudnia 2012


Kolejne okienko dostało w przydziale swoją ozdobę,




























a małe aniołki z masy solnej, zainspirowne instrukcjami Angeli , wygrzewają się na kaloryferku czekając na malowanie.






























Ależ to niecierpliwe stworzonka!!! A może to ja jestem w gorącej wodzie kąpana???



4 komentarze:

  1. Śliczna bombeczka. Aniołki słodziutkie, już sobie wyobrażam, jakie piękne będą po pomalowaniu:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam nadzieję, że Cię nie zawiodłam?

    OdpowiedzUsuń
  3. Milusie aniołeczki, a bombka nie tylko piękna, to także oryginalna ozdoba!

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudne te aniołki,mają bardzo sympatyczne buźki,pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń